Wiosenne porządki

Zaczęły się na dobre wiosenne porządki i wszystko byłoby w porządku gdyby nie sąsiad, który w środku osiedla domków postanowił wypalić starą trawę na swojej działce. Siedzę sobie przy komputerze popijam poranną kawę, a może to już była druga kawa, nie ważne, podnoszę wzrok na okno a tu kłęby dymu. Początkowo myślałem, że pali się w moim ogrodzie, więc zerwałem się na równe nogi podbiegłem do okna a tu pali się owszem ale za płotem,
a sąsiad, chyba lekko przestraszony próbuje opanować żywioł. Na szczęście obyło się bez interwencji straży pożarnej i mam nadzieję że nauczka dla sąsiada była wystarczająca.